Niespełna 10-tysięczna gmina stała się języczkiem u wagi w walce o zabezpieczenie interesów Bydgoszczy w bydgosko-toruńskim ZIT. - Przez lata nikt o nas nie zabiegał, a teraz ktoś sobie przypomniał o naszym istnieniu? Nie zgadzamy się na bycie marionetką - mówi burmistrz Łabiszyna